NAZYWAM SIĘ
emilka
PRZEBYWAM W
Giżyckie Stowarzyszenie BRAT KOT
Emilka dano mi na imię. Jestem bardzo niegrzeczną, jednak ułożoną panną. Lubię cichutko siedzieć w swoim kąciku. Jak mnie jakiś kocur wkurzy, to nie jestem mu dłużna. Często potrzebuję obróżki uspokajającej z powodu moich napadów agresji. Może ktoś się skusi obdarować mnie pysznymi „rybkami” Kalmvet, aby moje ciocie miały spokojny dzień bez bójek?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: